Wycieczka do Londynu
W piątek 16 września 2016r. o godz. 5.30 łącznie 36 uczniów z Naszej szkoły oraz z pobliskiego Liceum Ogólnokształcącego im. Marii Skłodowskiej - Curie zebrało się na ulicy Zielonej. Policja przeprowadziła przegląd autokaru, po którego pomyślnym zakończeniu wszyscy spakowaliśmy bagaże, pożegnaliśmy się z rodziną i ruszyliśmy w „daleką podróż” do Londynu, która miała trwać 6 dni. O nasze bezpieczeństwo dbały nasze miłe Panie: Agnieszka Lipińska, Śnieżyna Plis i Ewa Wasiluk.
Podróż była długa, naprawdę długa, ale dzięki przewodnikowi wycieczki – Krzysztofowi Owczarek – pracownikowi biura ATAS czas minął bardzo szybko. Jechaliśmy przez Niemcy, Holandię, Belgię i Francję. Następnego dnia przybyliśmy do portu w Calais, gdzie promem przeprawiliśmy się na Wyspy Brytyjskie. Podziwialiśmy białe klify w Dover. W Londynie byliśmy około godziny 11.00. Nasze zmęczenie podróżą nie miało żadnego znaczenia, kiedy zobaczyliśmy Tower of London, gdzie znajdują się klejnoty królewskie i najbardziej nawiedzone miejsce tego miasta – Bloody Tower. Udało nam się zobaczyć otwarcie mostu Tower, który (według naszego przewodnika) podnoszony jest bardzo rzadko. Następnie przeszliśmy po „King’s Cross”, Tower Bridge i Millenium Bridge (wiele osób było zaskoczonych, gdy rozpoznali w nim most z „Harrego Pottera”). Dzień pełen wrażeń zakończyliśmy „wdrapując się” na sam szczyt St. Paul’ s Cathedral, skąd mogliśmy podziwiać panoramę miasta. Wnętrze kościoła zapierało nam dech w piersi. Wieczorem, poznaliśmy rodziny brytyjskie, u których zamieszkaliśmy na te kilka dni. Brytyjczycy okazali się narodem bardzo przyjaźnie nastawionym do obcokrajowców, byli bardzo mili i otwarci na nowe znajomości.
Niedziela również przyniosła nam wiele niezapomnianych wrażeń: fantastyczne Muzeum Madame Tussaud, gdzie znajdowały się woskowe podobizny najbardziej znanych ludzi na świecie, m.in. The Beatles, Williama Shakespeare’a, sportowców, rodziny królewskiej oraz Baracka Obamy. Wszyscy byli bardzo podekscytowani robieniem zdjęć ze swoimi idolami. Przyszedł też czas na zrobienie „małych” zakupów na zatłoczonej Oxford Street. W poniedziałek przeszliśmy obok Pałacu Buckingham, Westminster Abbey oraz słynnego Big Bena. Niestety nie udało nam się zobaczyć zmiany warty, ale w zamian za to królewska gwardia paradowała dumnie obok nas. Następnie udaliśmy się do Muzeum Brytyjskiego - monumentalnej i nieco przytłaczającej swoim bogactwem budowli, gdzie znajdują się bezcenne zabytki ze starożytnej Grecji, Egiptu, Chin i Azji południowo- wschodniej, Afryki i obu Ameryk, nie wspominając o Europie. Spacerowaliśmy po China Town i Soho. Ostatniego dnia skierowaliśmy się na przejażdżkę London Eye i rejs po Tamizie. Wycieczkę zakończyliśmy odpoczynkiem w Greenwich.
Niestety czas zleciał nam bardzo szybko i już we wtorek musieliśmy wracać do Polski.
Wszyscy byliśmy usatysfakcjonowani podróżą do Londynu, która zapewne zapadnie w naszej pamięci na dość długo.
Po wyczerpującej podróży cali i zdrowi, z bagażem doświadczeń i bogatsi o nowe doznania wróciliśmy do naszego ukochanego kraju. Wycieczkę uznajemy za bardzo udaną i mamy nadzieję, iż kolejne odbędą się już w niedługim czasie.
Zapraszamy do obejrzenia fotorelacji